Podejrzany wpadł w ręce policji pod koniec kwietnia - w wyniku kontroli drogowej. Policjanci, którzy zatrzymali osobową toyotę, w trakcie kontroli dokumentów poczuli charakterystyczny zapach marihuany. Gdy sprawdzili wnętrze samochodu, na tylnym siedzeniu znaleźli torbę z zamkniętymi hermetycznie woreczkami z suszem roślinnym.
W trakcie przeszukania mieszkania podejrzanego, znaleziono kolejne porcje, które zidentyfikowano jako marihuanę. W sumie w ręce policji wpadło półtora kilograma tej substancji.
Sędzia po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym aresztował 25-latka na 3 miesiące. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia.