Choć woda w Głuchołazach trochę opadła, prognozy nie są optymistyczne. W dodatku, mieszkańcy mogli zobaczyć, jak niszczycielski żywioł zmienił ich miasto. To przygnębiający widok.
Głuchołazy to miasto, które niezwykle ucierpiało w trakcie powodzi. Kilka godzin bez opadów deszczu pozwoliło na delikatną poprawę sytuacji - woda opadła na tyle, że można poruszać się po mieście. Ale, niestety - żywioł zrobił swoje. Zniszczenia są ogromne.
- Jest problem z bieżącą wodą, prądem, gazem. Mieszkańcy są w tragicznym położeniu - mówił reporter TV Republika Janusz Życzkowski w wieczornym serwisie "Dzisiaj".
bylam na dworze zobaczyc jak to wyglada bo woda juz odpadla na tyle ze mozna isc#głuchołazy #powodź
— lenka🥈| 🇸🇲 (@hstwlov) September 15, 2024
wyglada to jak jakas apokalipsa pic.twitter.com/mi3vYB0Xzv
Mimo opadającej wody w Głuchołazach, w nocy zapowiadane są kolejne opady, co martwi mieszkańców miasta.