- Andżelika Borys została skazana na 15 dni więzienia. W areszcie odbyło się posiedzenie sądu, pod przewodnictwem sędziego Rusłana Gurina, a świadkami byli tylko milicjanci - przekazał portalowi Niezalezna.pl publicysta i działacz mniejszości polskiej na Białorusi, Andrzej Poczobut.
Andżelika Borys została zatrzymana we wtorek po południu. Stoi ona na czele nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi. Na komendę milicji, gdzie przebywała Borys, wpuszczono polskiego konsula w Grodnie.
Zatrzymanie Borys potępił Związek Polaków na Białorusi.
„Nasze zdecydowanie oburzenie budzi fakt zatrzymania i osadzenia w areszcie prezes ZPB Andżeliki Borys, której zarzucono organizację tradycyjnego organizowanego co roku przedsięwzięcia kulturalnego (…) jarmarku Grodzieńskie Kaziuki”
- napisali działacze polskiej mniejszości.
Oświadczenie Zarządu Głównego Związku Polaków pic.twitter.com/uIvp7BxQCn
— Andrzej Poczobut (@poczobut) March 24, 2021
ZPB został w 2005 roku zdelegalizowany przez władze białoruskie, jednak pomimo tego prowadzi działalność. W sobotę podczas zjazdu organizacji Borys została ponownie wybrana na przewodniczącą ZPB.
Messenger od wczorajszego wieczora pokazuje, że Andżelika Borys jest "aktywna", czyli kagebiści do tej pory dłubią jej w telefonie
- napisał dziennikarz Michał Potocki.
Messenger od wczorajszego wieczora pokazuje, że @AngelikaBorys jest "aktywna", czyli kagebiści do tej pory dłubią jej w telefonie. pic.twitter.com/8eRbXjq5Av
— Michał Potocki (@mwpotocki) March 24, 2021