Relacje polsko-amerykańskie są na dobrym poziomie, dlatego, że mają charakter strategiczny; Amerykanie postrzegają nas jako dużego partnera - ocenił w rozmowie z portalem interia.pl prezydent Andrzej Duda.
W piątkowej rozmowie z portalem interia.pl prezydent RP Andrzej Duda spytany o relacje polsko -amerykańskie ocenił, że są "one na dobrym poziomie".
Relacje ze Stanami Zjednoczonymi na przestrzeni ostatnich lat zostały zbudowane tak dobrze i osiągnęliśmy w nich tak wiele, jak nie udało się osiągnąć w zasadzie chyba nigdy w ciągu ostatnich 30 lat
- podkreślił prezydent.
Andrzej Duda zwrócił uwagę na obecność amerykańskich wojsk w Polsce, a także na znaczenie relacji USA dla polskiej energetyki. "Mamy na naszym terenie wojska amerykańskie; Stany Zjednoczone w dużej części zabezpieczają, w sensie dostaw, także i naszą suwerenność energetyczną, bo mamy kontrakty z amerykańskimi firmami na dostawy gazu skroplonego w USA" - powiedział.
Jeżeli mamy ruch bezwizowy między Polską a USA, czego nie było na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat - to pokazuje, że dosłownie w ciągu tych kliku ostatnich lat stosunki polsko-amerykańskie weszły na zupełnie inny poziom niż do tej pory
- ocenił prezydent.
One na tym poziomie pozostają, dlatego, że mają charakter strategiczny, a kwestiach strategicznych, w państwie, w którym obowiązują właściwe reguły, zmiana władzy nie powoduje zmian relacji strategicznych
- podkreślił.
Dodał, że "wielokrotnie otrzymujemy z USA sygnały, i ze strony prezydenta Bidena, i ze strony Kongresu USA, że ta współpraca w ramach Trójmorza jest dla nich ważna, że ogromnie chcieliby tę współpracę rozwijać, i postrzegają nas jako takiego dużego partnera w tym formacie".
Prezydent Duda zapowiedział również, że "na pewno będzie rozmawiał z prezydentem Bidenem". "Mamy się spotkać na szczycie NATO, prowadzimy wymianę korespondencji. Uczestniczyłem też w szczycie klimatycznym, na który mnie zaprosił" - zaznaczył.