- Minęło 5 lat, w ciągu których wiele się zmieniło, także Polska, która staje się coraz silniejsza. Najważniejszym celem mojej prezydentury, całego obozu rządzącego jest to, by Polakom żyło się lepiej w znaczeniu materialnym, ale i w kwestii bezpieczeństwa w każdym znaczeniu - powiedział Andrzej Duda podczas konwencji otwierającej jego kampanię wyborczą. Wcześniej sala przywitała entuzjastycznie prezydenta.
Prezydent dziękował uczestnikom konwencji, jej organizatorom, a także żonie Agacie, córce Kindze i rodzicom. "To już 25 lat, jak Agata wytrzymuje ze mną, bardzo jestem jej za to wdzięczny. Kindze też, rodzicom, za to nieustające, codzienne wsparcie w tej, czasem trudnej, misji, jaką jest służba prezydencka" - mówił.
Dziękował też prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, byłej premier Beacie Szydło i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za wygłoszone na konwencji oceny jego dotychczasowej służby jako prezydenta i polityka. "Wzruszyły mnie zwłaszcza słowa pana premiera Jarosława Kaczyńskiego, kiedy mówił o służbie dla Polski przy boku jego śp. brata prezydenta Lecha Kaczyńskiego" - dodał.
"Przypomniały mi się tamte moje słowa sprzed pięciu lat, kiedy stojąc przed państwem i oświadczając wtedy, że będę ubiegał się o urząd prezydenta RP, wspominałem te niezwykłe chwile, kiedy uczyłem się co to znaczy służyć Rzeczypospolitej przy boku prezydenta Lecha Kaczyńskiego. O naszym ostatnim spotkaniu, kiedy mówił, że kiedyś na nas spocznie obowiązek prowadzenia dalej polskich spraw"
- wspominał Duda.
"Dziękuję wam, że dzięki waszemu wsparciu i dzięki waszym głosom przez ostatnie pięć lat mogłem współuczestniczyć na tym niezwykłym urzędzie, jakim jest urząd prezydenta RP, w prowadzeniu polskich spraw"
- podkreślił Duda.
Wchodząc na salę, w której odbywa się konwencja, przez kilka minut prezydent witał się z uczestnikami konwencji, podawał im rękę i robił sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia.
- Ważne dla mnie jest, by rodacy mogli spotkać się z prezydentem u siebie. Dziękuję Państwu, że przychodzicie na te spotkaniach, że dzielicie się ze mną swoimi troskami. Gdyby nie wsparcie rodaków w poprzedniej kampanii, nie byłoby możliwości realizacji misji, jaką jest praca dla Polski
- podkreśliła głowa państwa.
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) February 15, 2020
Prezydenta Andrzej Duda: Uczyłem się przy boku prezydenta Lecha Kaczyńskiego, co to znaczy służyć Rzeczypospolitej #wieszwięcej #Duda2020 pic.twitter.com/f9eeJgXvvj
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) February 15, 2020