Głos w sprawie ataku na ambasadora RP Marka Magierowskiego zabrała ambasador Izraela w Polsce Anna Azari. Stanowczo sprzeciwia się ona napaści na polskiego dyplomatę i wyraża nadzieję, że był to odosobniony incydent. Wcześniej Anna Azari została wezwana do MSZ.
Apelujemy do strony izraelskiej o zabezpieczenie życia, dobra polskich dyplomatów zgodnie z obowiązującym prawem międzynarodowym, a także o jak najszybsze wyjaśnienie sytuacji związanej z atakiem na polskiego ambasadora w Tel Awiwie - oświadczyła w środę rzeczniczka MSZ Ewa Suwara.
Suwara zaznaczyła w rozmowie z dziennikarzami, że celem spotkania z ambasador Izraela Anną Azari było przekazania stanowiska Polski dotyczącego incydentu z udziałem ambasadora Marka Magierowskiego.
Nasze stanowisko jest jednoznaczne: wyrażamy ubolewanie, że incydent miał miejsce i apelujemy do strony izraelskiej o zabezpieczenie życia, dobra polskich dyplomatów zgodnie z obowiązującym prawem międzynarodowym i prosimy o jak najszybsze wyjaśnienie sytuacji, która miała miejsce w dniu wczorajszym i przedstawienia nam informacji na ten temat.
- powiedziała rzeczniczka MSZ.
Jak relacjonowała, ambasador Azari wyraziła ubolewanie, że taki incydent miał miejsce.
Głos w sprawie ataku na Magierowskiego zabrała również sama Azari.
Stanowczo sprzeciwiam się i potępiam tego typu akty przemocy; wierzę, że ten odosobniony incydent nie przesłoni tego: co pozytywne w relacjach izraelsko-polskich.
- oznajmiła.
"Z przykrością dowiedziałam się o wczorajszym incydencie w Izraelu, podczas którego zaatakowano polskiego Ambasadora pana Marka Magierowskiego. Stanowczo sprzeciwiam się i potępiam tego typu akty przemocy." - oświadczenie Ambasador Anny Azari w sprawie wczorajszego incydentu. pic.twitter.com/FUU7aEvxWA
— Ambasada Izraela (@IsraelinPoland) 15 maja 2019