Od kilku dni trwa akcja mediów Strefy Wolnego Słowa, zachęcająca do wysłania do do instytucji w Polsce i za granicą, oraz do posłów i senatorów protestu przeciwko cenzurze, jaką chce wprowadzać telewizja TVN. w polskim Sejmie i Senacie . Teraz - akcja rozszerza swój zasięg! W najnowszym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska" załączona zostanie specjalna naklejka "TVN i Tusk - nie zamkniecie nam ust", a już w poniedziałek - na ulicach całej Polski pojawią się plakaty i billboardy akcji.
„TVN kłamie”, „TVN podaje informacje, które chronią Putina”, „TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej”, „Publikacje TVN są zmanipulowane” – wydania zakazu wypowiadania takich słów domaga się od sądu działająca w Polsce telewizja TVN od mediów Strefy Wolnego Słowa oraz TVP Info.
- Chcą zakazać nam krytyki ich kłamstw i manipulacji. Razem z TVN-em, Donald Tusk wytoczył mi i kierowanym przez mnie mediom trzy procesy. Ma to nas zniszczyć finansowo i zastraszyć. Przeciwstawiamy się temu
- powiedział Tomasz Sakiewicz, redaktor "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".
Od kilku dni trwa akcja mediów Strefy Wolnego Słowa - "TVN i Tusk - nie zamkniecie nam ust".
Jeśli nie zgadzasz się na cenzurę, której wprowadzenia przez sąd domaga się stacja TVN, nie bądź bierny! Zalejmy naszymi protestami polskie, europejskie i światowe instytucje zajmujące się kwestią wolności słowa i praw człowieka. Tekst protestu (w wersji POLSKIEJ lub ANGIELSKIEJ) można wysłać do instytucji w Polsce i za granicą, oraz do Twoich przedstawicieli w polskim Sejmie i Senacie oraz Parlamencie Europejskim!
Teraz akcja przybiera szerszych wymiarów i zyskuje nowe formy!
Ruszamy ze społeczną akcją "Stop cenzurze" - przeciwko działaniom Tuska i TVN - zapowiada Tomasz Sakiewicz.
Już w środę, do tygodnika "Gazeta Polska" dołączona zostanie specjalna naklejka - dotycząca walki z cenzurą, którą chce stosować TVN.
A od poniedziałku - na ulicach polskich miast pojawią się plakaty i billboardy "TVN i Tusk - nie zamkniecie nam ust"!
- Zachęcamy do drukowania i rozlepiania plakatów, jeśli ktoś dysponuje wolnymi powierzchniami, gdzie może je umieścić. Walczmy z cenzurą. Bez wolności słowa nie będzie demokracji. Nie damy się zastraszyć, przed wyborami wolność słowa to rzecz kluczowa
- apeluje Tomasz Sakiewicz.
Poniżej przedstawiamy, jak będzie wyglądać nalepka dołączona w środę do "Gazety Polskiej"!
Na początku grudnia redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasz Sakiewicz gościł w programie TVP Info, gdzie wytknął stacji TVN kłamstwa dotyczące katastrofy smoleńskiej. Słowa zostały zacytowane na portalu Niezależna.pl.
W pierwszych dniach stycznia redaktor naczelny portalu Grzegorz Wierzchołowski i dziennikarze medium otrzymali pozew. Roszczenia jednocześnie mają zostać zabezpieczone. Chodzi „o nakazanie zaniechania rozpowszechniania w jakikolwiek sposób i w jakiejkolwiek formie, Pozwanemu 1 [Słowo Niezależne], w szczególności w serwisie internetowym Niezależna.pl, oraz Pozwanemu 2 [Grzegorz Wierzchołowski], w szczególności w serwisie internetowym Niezależna.pl, w dzienniku „Gazeta Polska Codziennie” i w czasopiśmie „Gazeta Polska” [...] informacji, że: TVN kłamie; TVN podaje informacje, które chronią Putina; TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej; publikacje TVN są zmanipulowane; na okres 1 roku”. Oznaczałoby to, że Grzegorz Wierzchołowski oraz portal Niezależna.pl nie mieliby prawa demaskować kłamstw TVN. Ponadto portal miałby wpłacić 100 tys. zł na cele charytatywne.
Podobne pozwy otrzymały także redakcja TVP Info, wydawca "Gazety Polskiej Codziennie" - spółka Forum SA - oraz redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "GPC" - Tomasz Sakiewicz.
W przypadku naszego portalu sąd oddalił wniosek TVN o zabezpieczenie roszczeń.