Czarne protesty, antymiesięcznice, demonstracje przeciwko reformie sądowniczej, a teraz protest lekarzy rezydentów. Okazuje się, że wspiera go finansowana z Niemiec fundacja „Akcja Demokracja”.
Tym razem profil społecznościowy organizacji pozarządowej zalały apele o udział w proteście rezydentów i poradniki, jak zaatakować i uprzykrzyć życie rządowi Beaty Szydło. Przypadek?
Przypomnijmy: tylko w pierwszej połowie 2017 r. antyrządowa Akcja Demokracja otrzymała z podmiotów powiązanych z Niemcami niemal 100 tys. euro – wynika z danych fundacji.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dostają pieniądze od Niemców. I znów szykują manifestację przed Pałacem Prezydenckim
Organizator głośnych antyrządowych protestów, fundacja Akcja Demokracja, od dwóch lat finansowana jest przez Europejską Fundację Klimatyczną (EFK).
Dziś (we wtorek, 3.10), w rocznicę #StrajkKobiet w całej Polsce odbędą się protesty w obronie praw kobiet. #CzarnyWtorek pic.twitter.com/nGwu7kv5rg
— Akcja Demokracja (@AkcjaDemokracja) 3 października 2017
Szefem rady nadzorczej EFK jest zaś były wiceminister finansów Niemiec, który załatwił Rosji pieniądze na zbudowanie Nord Stream. W czasie, gdy Akcja Demokracja dostawała od EFK setki tysięcy złotych na antyrządowe protesty, był on także wiceprezesem Deutsche Banku
– pisał Grzegorz Wierzchołowski w „Gazecie Polskiej”
W Europejskiej Fundacji Klimatycznej, sponsorującej Akcję Demokrację i jej inicjatywy wymierzone w obecne polskie władze, znajdujemy również osoby powiązane z francuskim rządem. Dyrektorem generalnym EFK jest Laurence Tubiana - znana francuska dyplomatka i ekonomistka.
Jak się okazało, założycielem i pierwszym szefem Europejskiej Fundacji Klimatycznej był George Polk - bliski doradca, współpracownik i wspólnik George'a Sorosa.
Akcja Demokracja otrzymywała spore środki od niemieckiej organizacji Campact. Ta z kolei jest członkiem międzynarodowej sieci OPEN, której przewodzi amerykańska organizacja MoveOn, której sponsorem jest George Soros.
Teraz fundacja zapragnęła naprawiać system ochrony zdrowia.
Domagamy się, aby władze RP natychmiast przystąpiły do takiej reformy, która zagwarantuje nam dostęp do godnej opieki zdrowotnej na poziomie zgodnym z ludzką przyzwoitością oraz osiągnięciami nauki. (...) Wspieramy pracowników zawodów medycznych i ich postulaty! Przeciążeni i przepracowani lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci, położne, pracownicy diagnostyki, technicy i ratownicy medyczni nie są w stanie dobrze o nas dbać.
- napisali jej przedstawiciele w apelu na swojej stronie internetowej.