Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

"Agresja, nie wyzwolenie". Manifestacja pod rosyjską ambasadą w rocznicę sowieckiej napaści. ZOBACZ ZDJĘCIA

W 86. rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę przed budynkiem rosyjskiej ambasady w Warszawie odbyła się manifestacja patriotyczna. W proteście pod hasłem "Agresja, nie wyzwolenie" wzięli udział szef warszawskiego klubu "GP" Adam Borowski, członkowie Klubów Gazety Polskiej, działacze Ruchu Obrony Granic, ale też poseł PiS Antoni Macierewicz.

17 września, w rocznicę "ciosu w plecy" zadanego Polsce przez Armię Czerwoną, licznie zgromadzeni uczestnicy manifestacji postanowili upomnieć się o pamięć historyczną. Przybyli pod rosyjską ambasadę z hasłami "Rosja-Niemcy wspólnicy" oraz "Partnerzy w zbrodni".

Jak podkreślił w mediach społecznościowych Ruch Obrony Granic: "Jesteśmy pod ambasadą Rosji. Wraz z Klubami Gazety Polskiej i Wolnymi Polakami przypominamy światu, że Rosja od wieków stanowiła śmiertelne zagrożenie dla Polski".

Uczestnicy protestu wskazali też na brutalność rosyjskiej polityki agresji wobec Polski: "17 września 1939 roku, wspólnie z Niemcami, zamknęła naszą Ojczyznę w zabójczych kleszczach, które miały ją unicestwić". Podkreślali też, że współczesna Rosja nie różni się od tej z 1939 roku. "Nie miejmy złudzeń, że coś się zmieniło – tak było przez setki lat i tak jest także dzisiaj" - zaznaczył Ruch Obrony Granic.

Robert Bąkiewicz użył jeszcze mocniejszych słów: "Nie będzie bezpiecznej Polski bez demilitaryzacji obwodu królewieckiego. Niech to wybrzmi jasno w tę tragiczną rocznicę rosyjskiej agresji". Dodał również: "Rosja rozumie tylko język siły. Nie miejmy złudzeń. Już nigdy".

Symbolika miejsca i czasu

Wybór miejsca manifestacji nie był przypadkowy. Protest przed rosyjską ambasadą w Warszawie w rocznicę sowieckiej napaści na Polskę co roku stanowi symboliczny gest przypomnienia o historycznej odpowiedzialności Rosji za tragedię Polski. Hasło "Agresja, nie wyzwolenie" odnosi się do prób ruskiej propagandy przedstawiającej sowiecką inwazję jako "wyzwolenie" Polski.

W manifestacji wzięły udział organizacje znane z aktywności patriotycznej. Kluby Gazety Polskiej to środowisko regularnie organizujące wydarzenia upamiętniające ważne momenty polskiej historii. Obecność posła PiS Antoniego Macierewicza, byłego szefa MON, nadała wydarzeniu dodatkową rangę.

Źródło: niezalezna.pl