Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Afera w UE - do prokuratury wpływają zawiadomienia. Sakiewicz dla Niezalezna.pl: Śledztwo to jedyny sposób

W związku z serią publikacji we francuskiej gazecie "Liberation" dotyczących korupcji w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej redaktor naczelny "Gazety Polskiej" oraz "Gazety Polskiej Codziennie" złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Unią Europejską wstrząsa największa afera korupcyjna w jej historii - mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl Tomasz Sakiewicz. - To może doprowadzić do ogromnego kryzysu, a wręcz zawalenia się tej instytucji. Jedynym sposobem w tej chwili jest wykorzystanie możliwości, które dają prawa krajowe, czyli wszczęcia śledztwa w poszczególnych krajach - podkreśla.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Skandal w UE

Francuska gazeta "Liberation" napisała o rzekomej korupcji i handlu wpływami między innymi: przewodniczącego TSUE sędziego Koena Lenaertsa oraz ważnych unijnych urzędników związanych z EPL. Według gazety w latach 2010–2018 politycy partii uczestniczyli w spotkaniach, które były nielegalnie finansowane z publicznych funduszy. W takich spotkaniach mieli brać udział m.in. były szef KE Jean-Claude Juncker, były wiceprzewodniczący KE Jyrki Katainen czy Johannes Hahn, obecny komisarz UE ds. budżetu i bliski współpracownik przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Według dziennika pod wpływem lobbystów ma znajdować się również obecny szef Rady Europejskiej Charles Michel.

Do lobbowania i "urabiania" polityków unijnych miało dochodzić m.in. we francuskim zamku Chambord, słynącym z polowań organizowanych przez polityków i biznesmenów. "Liberation" ujawnia również, że KE oraz władze kilku państw naciskały na Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, aby nie prowadził śledztwa w tej sprawie.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa

W związku z serią publikacji we francuskiej gazecie "Liberation" dotyczących korupcji w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej redaktor naczelny "Gazety Polskiej" oraz "Gazety Polskiej Codziennie" złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Jak poinformowała rzecznik warszawskiej prokuratury Aleksandra Skrzyniarz, prokuratura póki co analizuje zawiadomienia i "w najbliższym czasie podejmie decyzję w tym zakresie".

O komentarz poprosiliśmy samego Tomasza Sakiewicza.

- Unią Europejską wstrząsa największa afera korupcyjna w jej historii. Powiązanie Komisji Europejskiej, sędziów Trybunału Sprawiedliwości UE i szefa izby obrachunkowej w jednej wielkiej aferze świadczy o tym, że to ciało przestaje być zdolne do przestrzegania choćby elementarnych zasad prawa. Tym bardziej, że właśnie pod pozorem przestrzegania prawa są karane kraje, które domagają się przestrzegania traktatów

- mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl, zaznaczając, że "wygląda na to, iż Unia nie ma sił, środków i możliwości, żeby wyjaśnić tę sprawę".

- To może doprowadzić do ogromnego kryzysu, a wręcz zawalenia się tej instytucji. Jedynym sposobem w tej chwili jest wykorzystanie możliwości, które dają prawa krajowe, czyli wszczęcia śledztwa w poszczególnych krajach. Polska powinna dać tu przykład, tym bardziej, że to od nas wymaga się praworządności. A złamalibyśmy prawo, gdybyśmy nie dbali o pieniądze naszych podatników, które również są w UE

- podkreśla Sakiewicz.

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Żuraw