We wtorek doszło do pierwszych zatrzymań w związku z podejrzeniami korupcji przy przetargach dla warszawskich wodociągów - dwóch biznesmenów ze Śląska i dyrektora pionu wsparcia w warszawskim Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji.
Ze śledztwa wynika, ze śląscy biznesmeni mieli dawać łapówki w kolejnych miejscach w zamian za przyznawanie zamówień publicznych i rozstrzyganie przetargów na korzyść ich spółki - dowiedziała się PAP.
- Agenci z warszawskiej delegatury CBA zatrzymali zastępcę kierownika ds. sieci kanalizacji sosnowieckich wodociągów oraz byłego kierownika działu sieci kanalizacyjnej Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach
- powiedział naczelnik wydziału komunikacji społecznej Biura Temistokles Brodowski.
- Podejrzewamy ich o przyjęcie co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych łapówek
- dodał.
Według nowych informacji ze śledztwa zatrzymany wcześniej dyrektor w warszawskim MPWIK miał przyjąć nie ok. 50 tys. zł, a co najmniej 130 tys. zł łapówek w związku z korzystnymi dla śląskiej spółki wynikami przetargów na zamówienia publiczne w MPWiK.
Brodowski zaznaczył, że sprawa nadal jest wielowątkowa i będzie się rozwijać.
- Zatrzymani trafią do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Tam mają usłyszeć zarzuty
- powiedział w rozmowie z PAP naczelnik.