- Polska nie zgodzi się na żadne szantaże ze strony Unii Europejskiej. Nie będziemy uczestniczyć w szaleństwie brukselskich elit. My chcemy pomagać ludziom, a nie elitom politycznym - mówiła szefowa rządu.
- Mam odwagę zadać elitom politycznym pytanie w Europie: dokąd zmierzacie, dokąd zmierzasz, Europo? Powstań z kolan i obudź się z letargu, bo w przeciwnym razie codziennie będziesz opłakiwała swoje dzieci - apelowała Beata Szydło.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Dokąd zmierzasz Europo? Powstań z kolan i obudź się”. Przemówienie Beaty Szydło hitem w Ameryce.
Konrad Szymański w TVN24 zaznaczył, że było to bardzo ważne wystąpienie, które dotyczyło jednego z obecnie najważniejszych problemów Europy.
- Europa nie ma dzisiaj jednoznacznej odpowiedzi na to, w jaki sposób postępować i Polska jest jednym z bardziej aktywnych krajów, który mówi jasno, gdzie są problemy nie posługując się polityczną poprawnością, czy polityczną autocenzurą - zaznaczył Szymański.
Szymański odniósł się także do krytycznych ocen wystąpienia premier Szydło ze strony opozycji. - To objaw intelektualnej bezsilności opozycji, która w kółko powtarza słowo hańba, w kółko powtarza, że wyprowadzamy Polskę z UE. Jeżeli nie mają do powiedzenia nic więcej, to znaczy, że jesteśmy w poważnym kłopocie, to znaczy, że opozycja ma problemy z opisaniem rzeczywistości - zaznaczył wiceminister SZ.
Jego zdaniem, wystąpienie premier nie było antyeuropejskie, a "przepełnione troską o przyszłość Europy". - Nie możemy się pasywnie przyglądać temu, kiedy Europa jest w poważnym kryzysie - dodał.