- powiedział Błaszczak w Sejmie."Mamy świadomość tego, że w tak dużej formacji mogą zdarzyć się patologiczne sytuacje. Różnica pomiędzy działaniem rządu PiS a waszym rządem jest taka, że my wyciągamy konsekwencje wobec winnych, patologię nazywamy po imieniu i na nią skutecznie reagujemy. A symbolem waszych rządów, jest nie tylko wspomniany wcześniej widelec, ale i wielka miotła, którą przez ostatnie osiem lat zamiataliście wszystkie trudne sprawy pod dywan"
- dodał. Stwierdził też:
"Apeluję do posłów opozycji, aby wykazali się odrobiną przyzwoitości i nie wykorzystywali tej tragedii do swojej wojny totalnej, do ataków na polską policję, bo jest to głęboko niesprawiedliwe w stosunku do tysięcy uczciwych i solidnych polskich policjantów"
"Bezsprzecznie ujawnione materiały świadczą o nieprawidłowościach, łamaniu prawa i nieuzasadnionej brutalności w postępowaniu policjantów. Różnica polega na tym, że dziś policja ma odwagę przyznać się do błędów, mówił o tym publicznie Komendant Główny Policji".
Gdy Grzegorz Schetyna był szefem MSWiA, aresztowano na podstawie wydumanych zarzutów 752 osoby. Nad wieloma znęcano się potem na komisariatach by wymusić fałszywe zeznania. Pan za tę akcję gratulował policji, pękał pan z dumy. Postępowania wyjaśniające trwały tak długo, że zarzuty wobec policjantów winnych nadużyć przedawniły się. Wstyd panie Schetyna. Nigdy nie zmierzył się pan z tą sprawą (...) Nigdy nie wytłumaczył się pan z koszmaru, jaki zafundował pan niewinnym ludziom.