Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jak to było ze zwożeniem ludzi na „marsz wolności”? Sprawie przyjrzy się prokuratura

Do warszawskiej prokuratury okręgowej trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników gminnych, którzy ze środków publicznych sfinansowali dowóz osób na „marsz wol

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Do warszawskiej prokuratury okręgowej trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników gminnych, którzy ze środków publicznych sfinansowali dowóz osób na „marsz wolności” organizowany przez Platformę Obywatelską. Zawiadomienie złożył poseł Prawa i Sprawiedliwości Józef Leśniak.

Zawiadomienie dotyczy wyjaśnienia sprawy podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, polegających na wydatkowaniu środków samorządowych na finansowanie autokarów wiozących uczestników organizowanego przez partie polityczne tak zwanego marszu wolności – podkreślił polityk. – Budzi to spore wątpliwości. Od tego jest niezależna prokuratura, aby sprawę tę wyjaśnić – dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przymusowy Marsz Wolności. Platforma Obywatelska zagania na swoją demonstrację

Na początku maja ulicami Warszawy przeszedł organizowany przez PO „marsz wolności” z udziałem środowisk opozycyjnych. W kulminacyjnym momencie, udział wzięło w nim – jak informowała stołeczna policja – około 12 tys. osób. Rzecznik KSP asp. szt. Mariusz Mrozek po zakończeniu manifestacji informował, że uczestników manifestacji przywożono do Warszawy zarówno autokarami, jak i mniejszymi busami. Jak podawał, z przygotowanych wcześniej miejsc postojowych skorzystało łącznie 196 pojazdów: 106 autokarów i 38 busów na placu Defilad oraz 28 autokarów i 24 busy przy Torwarze.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kijowski przyznał, że „spontan” na majowym marszu zapewniło PO. „300 autokarów z całego kraju”

Poseł PiS zaznaczył, że podejrzenia co do wykorzystywania środków samorządowych na pokrycie kosztów dojazdu na marsz pojawiły się na podstawie doniesień medialnych. 

Chodzi o to, by prokuratura sprawdziła czy mamy tutaj do czynienia z jakimś precedensem, czy z nieprawidłowościami 

– stwierdził Leśniak.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#prokuratura #Józef Leśniak #Platforma Obywatelska #PO #Marsz Wolności

plk