„6 maja PO organizuje w Warszawie "błękitny marsz". Jego hasła mają nawiązywać do członkostwa Polski w UE, obrony niezależności sądów i samorządu terytorialnego oraz sprzeciwu wobec reformy oświaty" – podawała Polska Agencja Prasowa.
Decyzję o zwołaniu marszu akurat na ten dzień podjął zarząd Platformy, a do stołecznego ratusza trafił wniosek o rejestrację zgromadzenia.
Sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski przyznał, że w marszu mają wziąć udział m.in. działacze Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz korporacje samorządowe. Zaproszenie do udziału w demonstracji mają zostać wystosowane także do innych partii politycznych.
– Będziemy zapraszać wszystkich Polaków, a kto będzie chciał się przyłączyć, to tutaj jesteśmy otwarci. Zapraszamy do współuczestnictwa w proteście – mówił Gawłowski.
W jaki sposób chcą ściągnąć do Warszawy 100 tys. ludzi? W sieci można znaleźć taki wpis:
– czytamy w wiadomości udostępnionej na Twitterze.Dzięki uprzejmości PO istnieje możliwość bezpłatnego transportu do Warszawy na Błękitny Marsz Wolności w dniu 6 maja 2017 r. (Wrocław-Warszawa i Warszawa-Wrocław). Osoby zainteresowane wyjazdem mogą zgłosić swój udział pod nr. tel. … lub mailowo kod.wyjazd@gmail (…) Będzie też autobus z Legnicy – szczegółowe informacje na grupie Kod Dolnośląskie
Reklama
Być może Wrocław i Legnica to nie jedyne miejsca, skąd Platforma chce zabierać ludzi za darmo do stolicy, a później odwozić ich do domów?
Internauci już kombinują, jak wykorzystać darmowy kurs do Warszawy. Okazuje się, że z transportu skorzystać mogą nie tylko sympatycy PO, ale też ludzie przedsiębiorczy.
Pojawiło się też pytanie o kwestie finansowe.