Jacek Sasin jednoznacznie tłumaczy, że nie ma mowy o żadnym konflikcie z szefem MON Antonim Macierewiczem. Zdaniem polityka Prawa i Sprawiedliwości całą tzw.
Ponadto polityk Prawa i Sprawiedliwości zwracał uwagę, jak duże znaczenie dla samej partii ma Antoni Macierewicz, ze względu na swoją „kartę biograficzną”.- Nie ma żadnej sprawy Macierewicza. Pan minister nie jest problemem dla PiS, a wręcz przeciwnie – jest dla partii wartością dodaną. Wokół pana Misiewicza opozycja zbudowała negatywny przekaz tylko po to, by uderzyć w PiS. Temat tego pana jest marginalny w stosunku do osiągnięć rządu. Opozycja, nie mając powodów do krytykowania naszej polityki, znalazła sobie obiekt w postaci pana Misiewicza, który popełnił niezręczności. Patrzmy na sprawę w odpowiednich proporcjach. - tłumaczył na łamach „Rzeczpospolitej” Jacek Sasin.
Wcześniej na temat rzekomego konfliktu w PiS stanowczo wypowiadał się już dziś szef BBN.- Antoni Macierewicz, obok prezesa Kaczyńskiego, ma najpiękniejszą kartę biograficzną w PiS. Ufam, że Antoni Macierewicz najlepiej, jak potrafi, wypełnia swoje funkcje polityczne i ministerialne. [...] Część wyborców głosuje na PiS właśnie dzięki Antoniemu Macierewiczowi. Wielokrotnie widziałem, z jakim entuzjazmem dzisiejszy szef MON jest przyjmowany przez naszych wyborców. Nie mam wrażenia, żeby nasi wyborcy nie tolerowali ministra Macierewicza – tłumaczy w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Jacek Sasin.
CZYTAJ WIĘCEJ: To koniec spekulacji! Szef BBN: Prezydent nie bierze pod uwagę zmiany na stanowisku szefa MONNa moją wiedzę kwestia zmiana na stanowisku szefa MON nie była rozpatrywana – powiedział dziś Paweł Soloch. Dodał, że taka ewentualność w ogóle nie była brana przez prezydenta pod uwagę. „Nie wyczuwałem u niego takiego nastawienia” – stwierdził.