Podczas przeszukania jednego z warszawskich mieszkań, radomska policja wraz z pracownikami Urzędu Skarbowego w Radomiu zabezpieczyła dokumenty, z których wynika, że spółka za handel przez 3 lata uzyskała znaczne dochody, od których nie odprowadzała podatku. Pod przeszukiwanym adresem zamieszkiwali obywatele Chin.
W piwnicy należącej do przeszukiwanego domu znaleziono maszyny do obróbki bursztynu oraz drobnego bursztynu, przechowywanego w workach i luzem w pryzmach na podłodze.
Na parterze mieścił się sklep jubilerski, z witrynami oznaczonymi nazwą spółki, w których znajdowały się bardzo duże ilości wyrobów jubilerskich z bursztynu, oprawionego w części pozłacanym metalem lub srebrem. Łącznie ujawniono 2.724 kg bursztynu oraz kilkaset gotowych wyrobów jubilerskich, których wartość ustali biegły rzeczoznawca. - informuje policja.
Towar, którego pochodzenie nie było udokumentowane zabezpieczono jako dowód w sprawie. Ujawniono również gotówkę w kwocie ponad 65 tys. USD.
Prokurentowi spółki postawiono zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Kwota należności podatkowych to ponad 440 tys. zł.