Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

​Trudno uwierzyć, do czego posunął się Kijowski. To już szczyt arogancji!

To, że lider Komitetu Obrony Demokracji uważa się za kogoś wyjątkowego, wiadomo nie od dziś. Wyolbrzymianie znaczenia organizacji, na czele której stoi, to też u niego norma.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
To, że lider Komitetu Obrony Demokracji uważa się za kogoś wyjątkowego, wiadomo nie od dziś. Wyolbrzymianie znaczenia organizacji, na czele której stoi, to też u niego norma. Jednak są pewne granice, których lepiej nie przekraczać, bo można narazić się na śmieszność albo obrazić innych. Kijowski w swoim wpisie dokonał dwóch tych rzeczy jednocześnie. 

Główny kodziarz popłynął jak chyba nigdy dotąd. Na Facebooku zamieścił krótki tekścik zatytułowany „Róbmy swoje”. Najwyraźniej odnosi się w nim do sprawy słynnych faktur i sytuacji w KODzie – a że jest ona kiepska, w pełni pokazała frekwencja jak na ostatnich demonstracjach „obrońców demokracji”

Na początku Kijowski robi z siebie ofiarę. 

Kogo bawi szukanie haków na innych? A może tworzenie haków? Montowanie nagrań, podrzucanie kompromitujących materiałów? Fejkowe konta, prowokacje organizowane z reżimowymi dziennikarzami, fanpage robione dla dezinformacji… 

– brzmią pierwsze zdania wpisu. 

Początek jest więc zabawny. Niestety, później przestaje być śmiesznie. Kolejne słowa, przynajmniej u części czytelników, muszą wywołać co najmniej niesmak. Bo do kogo porównał siebie i KOD Mateusz Kijowski?

Kiedyś tym zajmowało się SB. Dosyć skutecznie. Pamiętacie zmontowaną rozmowę Wałęsy z bratem? A pornografię u księdza Jerzego Popiełuszki?

– napisał lider KOD-u.

Tak, naczelny kodziarz postawił się w jednym szeregu z zamordowanym w bestialski sposób przez esbeków błogosławionym księdzem Jerzym Popiełuszką. Trudno nawet taką bezczelność i brak taktu skomentować, bo na usta cisną się niezbyt cenzuralne słowa…

 



Źródło: niezalezna.pl

#Komitet Obrony Demokracji #Jerzy Popiełuszko #Mateusz Kijowski #KOD

plk