Przypomnijmy, że chirurg onkolog z Gdańska jest podejrzany o molestowanie seksualne pacjentek. Ofiarami miało paść około 30 kobiet. Okazało się, że w gabinecie lekarza znaleziono kamerę z rejestratorem. Podczas przeszukania policja znalazła również broń bez pozwolenia i pół tysiąca sztuk amunicji.
Sąd zawiesił dziś lekarza w wykonywaniu zawodu. Wcześniej natomiast zastosowano wobec niego dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe.Prokuratura wnioskowała jednak o tymczasowy areszt .
8 lutego prokuratura postawiła mężczyźnie 31 zarzutów. Dotyczą przestępstw w postaci "innych czynności seksualnych", do jakich miało dojść wobec 25 pacjentek. Kilka miało być molestowanych kilkukrotnie. Miało się to dziać w latach 2005- 2015 jednak większość przypadała na czas 2013-2015. Jedna z pokrzywdzonych miała mniej niż 15 lat.
Do czynów miało dochodzić w czasie badań. Śledczy doszli do wniosku, że w przypadku wykonywanych przez podejrzanego badań 25 pacjentek standardy badań zostały przekroczone.