O zmyślonej historii z 10 sierotami z Aleppo napisaliśmy już wiele. To był klasyczny przykład medialnej manipulacji. Jacek Karnowski wysyłając bardzo nieprecyzyjne pismo ws. przyjęcia dzieci z Syrii, puścił oko do dziennikarzy z redakcji sprzyjających opozycji, a ci rozpętali niedorzeczną awanturę.
Teraz wyszło na jaw, że Karnowski ma jeszcze jeden pomysł.
- obwieścił onet.pl.Zdecydował się na osobliwy akt protestu przeciwko obecnej władzy. W rozmowie z dziennikarzami zapowiedział, że nie będzie chodził do fryzjera, dopóty w Polsce rządzi Prawo i Sprawiedliwość
Reklama
– powiedziała temu samemu serwisowi Magdalena Jachim z biura prasowego sopockiego urzędu.Prezydent założył się ze swoimi znajomymi, mogę powiedzieć tylko, że nie są to politycy. Jak sam ujął to prezydent, nie będzie on ścinał włosów, dopóki w Polsce będzie rządzić ekipa, która niszczy Polskę
– Zakład to zakład – dodała Jachim, gdy zwrócono jej uwagę, że PiS cieszy się ogromny poparciem i może rządzić przez wiele lat.
Natychmiast pojawiły się komentarze. Raczej jednoznacznie oceniające wygłupy Karnowskiego.
A może Karnowski liczy, że wyborcy go nie rozpoznają...

Fotomag/Gazeta Polska