Funkcjonariusze warszawskiego CBŚP udaremnili przemyt blisko 600 tys. Papierosów. Policjantów nie zdziwiła jednak skala przemytu, co pomysłowość, jaką wykazali się przestępcy. Przemycane papierosy ukryte były w dokładnie wydrążonych drewnianych balach.
Cała kontrabanda była ukryta w specjalnie przygotowanych balach sosnowych, które transportem kolejowym przyjechały do Polski z Białorusi. Wartość zabezpieczonych papierosów oszacowano na niecałe 400 tys. złotych. Z ustaleń śledczych CBŚP wynika, że w przypadku wprowadzenia na rynek tej ilości papierosów, Skarb Państwa poniósłby straty w wysokości prawie 700 tys. złotych.
- Grupa przestępcza, zajmująca się przemytem papierosów z Białorusi, wpadła na niekonwencjonalny pomysł, którego realizacja wymagała dużych nakładów pracy jak i finansowych. W specjalnie przygotowanych balach sosnowych o długości 6 metrów zostały wywiercone otwory o średnicy 10 cm. W otworach ukryto papierosy posklejane taśmą samoprzylepną w tzw. pasy. Otwory zostały zaczopowane w taki sposób, że nie było to widoczne i dopiero po użyciu siły można było stwierdzić, że wewnątrz znajduje się kontrabanda – relacjonuje policja.
(fot. policja.pl)
Funkcjonariusze przyznają, że rzadko spotykają się z taką metodą przemytu papierosów, gdyż organizujący ją przestępcy ponoszą duże koszty związane z przygotowaniem i logistyką takich ładunków, a osiągane korzyści nie są duże, jak w przypadku innych przemytów.
Źródło: niezalezna.pl,policja.pl
#tytoń
#papierosy
#przemyt
#CBŚP
#policja
rz