10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Kolizja rządowej limuzyny z szefem MON. TVN24 w swoim żywiole. Znów MANIPULACJA

Niektórym nie potrzeba dużo, by dokonać manipulacji. Jak już wielokrotnie pisaliśmy, takie rzeczy nie są pierwszyzną dla TVN24. I tak właśnie było tym razem.

Piotr Galant / Gazeta Polska; Twitter.com/malyy5
Piotr Galant / Gazeta Polska; Twitter.com/malyy5
Niektórym nie potrzeba dużo, by dokonać manipulacji. Jak już wielokrotnie pisaliśmy, takie rzeczy nie są pierwszyzną dla TVN24. I tak właśnie było tym razem. Limuzyna z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem brała udział w kolizji. „Żaden ze świadków nie potwierdził, że ministerialna kolumna poruszała się na sygnale” – podał reporter tej stacji. Co ciekawe trzy godziny wcześniej na antenie właśnie TVN24 jeden ze świadków przyznał otwarcie, że widział niebieskie światła, jak i słyszał syrenę pojazdy uprzywilejowanego. Rzeczywistość swoje, a TVN24 swoje…

W dniu 25 stycznia br. około godziny 17:46 na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Lubicz koło Torunia miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem pojazdów Żandarmerii Wojskowej. W kolizji brały udział 2 pojazdy ŻW marki BMW oraz 6 pojazdów cywilnych.

W jednym z pojazdów przebywał minister obrony narodowej Antonii Macierewicz, który zaraz po zdarzeniu udał się innym pojazdem do Warszawy. Troje uczestników kolizji drogowej, po konsultacjach w szpitalu i zaopatrzeniu medycznym, zostało zwolnionych.

Na antenie TVN24 o godzinie 9:31 pojawił się świadek zdarzenia, opowiadał co się stało. Mówił również o sygnałach jakie słyszał i widział.

Staliśmy spokojnie na światłach i w pewnym momencie usłyszałem sygnał pojazdu uprzywilejowanego, czyli syrenę i niebieskie światła migające w lusterku

– powiedział świadek zdarzenia, Piotr Pijanowski.

O 12:43 sytuacja nagle się zmienia?  Na to wychodzi, ponieważ reporter stacji stwierdza, że nikt nie słyszał, by kolumna pojazdów poruszała się na sygnale.

Żaden ze świadków kolizji nie potwierdził, że ministerialna kolumna poruszała się na sygnale

 
– podał Kamil Czaplicki, redaktor tej stacji.

Zobacz wideo:



Prokuratura podała dziś, że trudne warunki panujące na drodze mogły mieć wpływ na zderzenie pojazdów, do którego doszło w środę w Lubiczu Dolnym k. Torunia.

Według wstępnych ustaleń, jeden z samochodów w kolumnie, z uwagi na trudne warunki drogowe, stracił przyczepność z nawierzchnią, uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu, następnie oba pojazdy, wytracając prędkość, uderzyły w samochody stojące przed skrzyżowaniem - poinformował zastępca prokuratora okręgowego ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu mjr Wojciech Skrzypek.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl,twitter.com

#TVN24 #Toruń #MON #Antoni Macierewicz #kolizja

mg