Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

​Zbiór zastrzeżony już jest. A jeszcze w styczniu opinia, która może zmienić wszystko

Instytut Pamięci Narodowej opublikował we wtorek na swojej stronie internetowej wykaz dokumentów, które w 2016 roku zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Instytut Pamięci Narodowej opublikował we wtorek na swojej stronie internetowej wykaz dokumentów, które w 2016 roku zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego. Tego samego dnia pion prokuratorski IPN podał PAP, że zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami do końca stycznia ma zostać wydana opinia biegłych ws. teczki TW „Bolka”.

Wykaz odtajnionej w 2016 r. dokumentacji pojawił się na stronie internetowej IPN we wtorek o godz. 10.00. Wykaz obejmuje wyłącznie te jednostki archiwalne, które w 2016 r. wyłączono z magazynów, gdzie znajdował się były wyodrębniony, tajny zbiór archiwum IPN. Wykaz zawiera sygnatury jednostek archiwalnych oraz ich krótki opis. W opisie wykazu są dane osobowe m.in. funkcjonariuszy SB, a także informacje o sprawach operacyjnego sprawdzenia, sprawach operacyjnego rozpoznania, dokumentacja wyposażenia wywiadowczego, kwestionariusze ewidencyjne, teczki opatrzone skrótami m.in. KI, RO, SMW. WIĘCEJ: Jak czytać zbiór zastrzeżony. Co zawierają odtajnione przez IPN akta?

Jeszcze w tym miesiącu mamy również poznać opinię biegłych ws. teczki TW „Bolka”. Mówił o tym, w rozmowie z PAP, prof. Sławomir Cenckiewicz. – To jest de facto poza prezesem Instytutu Pamięci Narodowej – powiedział Cenckiewicz, podkreślając przy tym, że na pytanie o opinię biegłych w tej sprawie odpowiada wyłącznie jako historyk, który jest zainteresowany sprawą Lecha Wałęsy.

To są decyzje poprzedniego kierownictwa i de facto to są decyzje prokuratury IPN, nad którą prezes IPN oraz Kolegium IPN, gdzie zasiadam, nie mamy żadnego władztwa. Nie mamy żadnej nawet wiedzy (...) co do tego, jak w ogóle wygląda ten proces, jakie będą terminy, kiedy Instytut Sehna to przekaże do komisji ścigania, czyli do pionu prokuratorskiego IPN. Po prostu nie mamy o tym zielonego pojęcia 

– wyjaśnił Cenckiewicz.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami PAP, opinię w sprawie dokumentów z teczki TW „Bolka” biegli Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie mają wydać do 31 stycznia 2017 r. IPN podał, że wiąże się to „ze znaczną ilością materiału dowodowego podlegającego badaniu”.


Na dziś nie mam żadnego potwierdzenia, że miałaby być opinia nie wydana, więc domniemam, że będzie wydana opinia w terminie zakreślonym 

– powiedział we wtorek PAP szef pionu śledczego IPN prok. Andrzej Pozorski.

Instytut Sehna prowadzi badania z dziedziny pisma porównawczego dotyczące teczki TW „Bolek” od maja 2016 r. W teczce jest m.in. odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB, podpisane: Lech Wałęsa „Bolek”. Były prezydent zanegował autentyczność dokumentów przejętych przez IPN od wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku.

Ekspertyzę teczki TW „Bolka” zlecono w ramach śledztwa prowadzonego przez białostocki pion śledczy IPN w sprawie podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy SB w dokumentach „Bolka”, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej. Wszczęto je w lutym ub. roku, po pierwszych wypowiedziach Wałęsy o sfałszowaniu akt z teczki, m.in. pokwitowań odbioru pieniędzy. Po tym jak w kwietniu Wałęsa zanegował autentyczność okazanych mu dokumentów rękopiśmiennych TW „Bolka” z teczki, IPN zlecił ekspertyzy z dziedziny pisma porównawczego.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Lech Wałęsa #TW Bolek #Sławomir Cenckiewicz #Instytut Pamięci Narodowej #zbiór zastrzeżony #IPN

plk