Jak ustaliły „Wiadomości” TVP, już za tydzień – 23 stycznia – Instytut Pamięci Narodowej opublikuje akta osobowe funkcjonariuszy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa oraz ich materiały operacyjne. Chodzi o dokumenty, które zostały wyłączone ze zbioru zastrzeżonego. Dzięki nim poznamy kulisy zbrodni oraz afer nie tylko z PRL, ale i z początków III RP.
W poniedziałek, 23 stycznia, IPN opublikuje informacje o aktach osobowych funkcjonariuszy SB oraz ich materiały operacyjne, które w 2016 r. zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego – podały „Wiadomości” TVP. Dzięki nim możemy dowiedzieć się znacznie więcej o kulisach najgłośniejszych zbrodni i aferach z czasów PRL-u, jak i o początkach III RP, m.in. o aferze FOZZ.
Przed tygodniem IPN poinformował PAP, że w wykazie mogą znaleźć się również dane osób, które obecnie pełnią istotną rolę w życiu publicznym.
To jest precedens. W dotychczasowej historii IPN jest to pierwsze tak daleko idące przedstawienie dokumentacji zgromadzonej w tzw. zbiorze zastrzeżonym. W zbiorze tym – jak uznano w chwili powstania IPN w 1998 roku – miały się znaleźć wyłącznie te dokumenty organów bezpieczeństwa PRL, które są ważne dla aktualnego bezpieczeństwa państwa. Często jednak okazywało się, że dokumenty trafiały do zbioru zastrzeżonego, mimo że nie powinny się w nim znaleźć (kryteria zastrzegania określiły jednak służby i utajniły je
– mówił wówczas PAP wicedyrektor Archiwum IPN Mariusz Kwaśniak.
W wykazie jednostek archiwalnych, które w przyszłym tygodniu ma opublikować IPN znajdą się informacje m.in.
o teczkach osobowych funkcjonariuszy SB, a także wojskowych służb specjalnych, w tym wywiadu i kontrwywiadu, materiały dotyczące ich wewnętrznego funkcjonowania – np. rozkazy lub rozpracowania poszczególnych osób. Część dokumentów może dotyczyć agentury, czyli tajnych współpracowników służb komunistycznego państwa (być może również tych, którzy po 1989 r. zostali przejęci przez nowe służby). W wykazie można spodziewać się również informacji o tzw. sprawach obiektowych, czyli prowadzonych przez służby obserwacjach ambasad, parafii, uczelni; mogą tam być również akta śledcze oraz informacje o zagranicznych placówkach dyplomatycznych, w których SB np. zakładała podsłuchy.
Obecnie tzw. zbiór zastrzeżony liczy mniej niż 349,65 metrów bieżących (stan z 31 grudnia ub.r.); do zbadania służbom pozostało jeszcze około 5,6 tys. jednostek archiwalnych. Łącznie od połowy czerwca ub.r. (czyli od wejścia w życie przepisów nowelizacji ustawy o IPN dającego służbom 12 miesięcy na zakończenie przeglądu) funkcjonariusze sprawdzili ponad 13 tys. jednostek archiwalnych.
Źródło: TVP Info,PAP,niezalezna.pl
#SB
#Instytut Pamięci Narodowej
#zbiór zastrzeżony
#IPN
plk