- Moja decyzja wynikła z kompetencji marszałka Sejmu. Dyskusja opozycji podczas obrad była oderwana od meritum sprawy - tak marszałek Sejmu Marek Kuchciński wyjaśniał swoje działania, które opozycja wykorzystała do późniejszych prowokacji na terenie parlamentu.
- Wystąpienia grupy posłów opozycji nie dotyczyły ustawy budżetowej, ale innych zagadnień. Następnie podjęli działania, które przyjęły formę demonstracji i okupacji mównicy. Zdecydowałem o przeniesieniu posiedzenia, aby zabezpieczyć obrady - wyjaśniał marszałek Sejmu.
- Mogłem poprosić straż marszałkowską o interwencję, ale wolałem przenieść obrady do Sali Kolumnowej. Wszyscy posłowie biorący udział w posiedzeniu zostali poinformowani o przeniesieniu obrad. Głosowania w Sali Kolumnowej zostały przeprowadzone zgodnie z regulaminem
- podkreślił Kuchciński.
Źródło: niezalezna.pl
#Marek Kuchciński
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg