Zebrany materiał dowodowy wykazał, że w latach 2013 - 2016 Sąd Apelacyjny w Krakowie zawierał z zewnętrznymi firmami umowy o świadczenie usług w postaci analiz i opracowań, za które płacono po kilkadziesiąt tys zł. Nie ma natomiast żadnych dowodów na to,by analizy i opracowania powstawały.
- Wartości usług bądź zakupów, będących przedmiotem zamówień składanych przez Sąd Apelacyjny w Krakowie, nie przekraczały kwoty 30 tysięcy euro. Pozwalało to na podejmowanie decyzji o składaniu zamówień przez Dyrektora Sądu, z pominięciem procedury przetargowej. - podaje Prokuratura.
Dyrektorowi i księgowej postawiono zarzuty przekroczenia uprawnień i przywłaszczenia ponad 10 mln zł, oraz przyjmowania korzyści majątkowych od przedsiębiorców. Dyrektor Centrum Zakupów Dla Sądownictwa jest podejrzany o przywłaszczenie pieniędzy w kwocie ponad 758 tys zł.
Pozostali podejrzani to Katarzyna N. i Jarosław T również podejrzani o przywłaszczenie pieniędzy w kwotach wynoszących około 500 tys.zł.
Wszystkim oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.