Portal radiozet.pl poinformował dziś, że prokuratura zajęła się szefem CBA - Ernestem Bejdą. Sprawa miała dotyczyć ujawniania tajemnic służbowych. Z oświadczenia wydanego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne wynika, że autor artykułu minął się z prawdą.
Oto treść oświadczenia opublikowanego po południu przez CBA:
"W związku z nieprawdziwymi informacjami opublikowanymi na portalu Radia Zet w artykule pt. „Szef CBA Ernest Bejda pod lupą prokuratury. Miałby ujawniać tajemnice służbowe?” podanymi przez tę stację oraz powielanymi przez inne media, informujemy:
Śledztwo, o którym mowa w materiale zostało umorzone w październiku 2015 r. - na dwa miesiące przed objęciem stanowiska Szefa CBA przez Ernesta Bejdę. Ernest Bejda nie miał żadnych informacji ze śledztwa i nie mógł wpływać na jego przebieg.
Za prowadzenie tego postępowania w całości odpowiadał Paweł Wojtunik, ówczesny Szef CBA.
Wobec powyższego całkowitą nieprawdą są informacje o ujawnianiu tajemnic służbowych przez Ernesta Bejdę. Rzeczywistym powodem insynuacji pomawiających Szefa CBA mogą być działania i ustalenia Biura Kontroli i Spraw Wewnętrznych (BKSW) CBA mające na celu wyjaśnienie m.in. nawiązania w trakcie śledztwa bliskich intymnych relacji między jednym z funkcjonariuszy CBA, prowadzących czynności w tym śledztwie a osobą w nim występującą – będącą obecnie żoną tego funkcjonariusza. Funkcjonariusz ten został przeniesiony do dyspozycji Szefa CBA. BKSW wyjaśnia czy w związku z tą relacją nie doszło do nadużyć z jego udziałem.
Ernest Bejda w związku z pojawiającymi się pomówieniami i anonimowymi donosami, osobiście zwrócił się do Prokuratora Krajowego o podjęcie działań i szybkie wyjaśnienie sprawy. Opisane w mediach działania prokuratury są efektem właśnie tej prośby.
Szef CBA, zapowiada podjęcie kroków prawnych w tym prawno-karnych wobec osób które podawałyby fałszywe informacje w tej sprawie, naruszające jego dobre imię."
Informacja na stronie Radia ZET została, natomiast redakcja dodała sprostowanie następującej treści:
- W wyniku błędu edytorskiego w pierwszej wersji artykułu podaliśmy niedokładny cytat. Nieprawdą jest, że Prokuratura Krajowa zwróciła się do Prokuratury Regionalnej w Warszawie o przesłuchanie w charakterze świadka szefa CBA Ernesta Bejdę. Wniosek dotyczył przesłuchania osoby składającej zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa, a nie szefa CBA.
Źródło: radiozet.pl,niezalezna.pl,cba.gov.pl
#oświadczenie #Ernest Bejda #CBA
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
bm