Takiego maila reporter portalu niezalezna.pl się nie spodziewał. Na prywatną skrzynkę dostał prośbę od Ryszarda Petru: "zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe Nowoczesnej". Już zwrot "Was" trochę obruszył niżej podpisanego, bo wiadomo, kto do kogo tak w przeszłości zwracał się, ale próba wyciągnięcia kasy od dziennikarza prawicowych mediów przez szefa Nowoczesnej - to nawet zabawne. Typowe dla Petru i spółki.
O tym, że partia byłego bankiera ma problemy finansowe, wiadomo nie od wczoraj.
"Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę o odrzucenie sprawozdania finansowego .Nowoczesnej. Powodem takiej decyzji jest naruszenie artykułu 132 § 1 Kodeksu wyborczego" - informowaliśmy w połowie lipca tego roku.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nowoczesna ma problem - PKW odrzuciła jej sprawozdanie finansowe
Później nie było lepiej. To wiadomość z września:
"Sąd Najwyższy podtrzymał decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego Nowoczesnej. Partia Petru niezgodnie z przepisami przelała kwotę z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego".
CZYTAJ WIĘCEJ: Partia finansjery ma problemy z kasą. Sąd utrzymał decyzję PKW ws. Nowoczesnej
Czyli wesoło w otoczeniu Petru pewnie nie jest, ale żeby aż tak źle...
Dzisiaj po południu reporter niezalezna.pl otrzymał zaskakującego maila na prywatną skrzynkę. Już nadawca zdumiał: "Ryszard Petru. Nowoczesna". Co jest grane? Próbują przekabacić? Eeee, zagadka miała bardzo prozaiczna rozwiązanie. Oni chcieli pieniędzy.
Tytuł wiadomości przesadnie pompatyczny "Zmień kraj. Drobna kwota, wielka sprawa". Nie mogli napisać. "Wpłać trochę grosza, bo toniemy". Z litości może i by wykonał przelew. A tak ani grosza.
Cytowanie treści maila odpuścimy sobie. Bo poza politycznymi hasłami nic ciekawego tam nie było.
Zapewne identyczną wiadomość od akwizytorów z Nowoczesnej dostały setki innych osób. Ciekawe, czy czuły się równie zażenowane?
Źródło: niezalezna.pl
#finanse #Nowoczesna #Ryszard Petru
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Grzegorz Broński