Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Awantura na posiedzeniu sejmowej komisji. Krzyki i protesty posłów opozycji

Rozpoczęło się posiedzenie komisji sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, jednak po chwili przewodniczący stwierdził, że w panujących na sali warunkach nie da się obradować.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Rozpoczęło się posiedzenie komisji sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, jednak po chwili przewodniczący stwierdził, że w panujących na sali warunkach nie da się obradować. Prezydium komisji opuściło salę, w której miało odbywać się posiedzenie, tymczasem po krzykach i awanturze posłowie opozycji udali się do marszałka Sejmu z żądaniem zmiany prowadzącego posiedzenie komisji.

Na zwołanym na dziś posiedzeniu sejmowej komisji miało dojść do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny.

Tuż po rozpoczęciu posiedzenia poseł Witold Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości zgłosił wniosek o odrzucenie w całości obywatelskiego projektu dot. aborcji.

Tymczasem po chwili przewodniczący komisji stwierdził, że w panujących na sali warunkach nie da się dalej obradować. Awanturę wszczęli posłowie opozycji, sugerując, że posiedzenie komisji zostało zwołane w trybie nieregulaminowym.

Wcześniej doszło jeszcze do awantury o zgodę na udział przedstawicielu NGO w tym Kongresu Kobiet. Posłowie opozycji krzyczeli, że części przedstawicieli organizacji pozarządowych odmówiono wydania przepustek i w konsekwencji nie mogli oni wejść do Sejmu. Ostatecznie jednak przewodniczący obradom komisji poseł Matusiewicz wyraził zgodę na udział w obradach przedstawicieli NGO.

Gdy wydawało się, że sytuacja nieco się uspokoiła, politycy opozycji wszczęli awanturę o tryb zwołania posiedzenia komisji.

-  Posiedzenie komisji zostało zwołane w trybie nieregulaminowym. Termin posiedzienai powinien być ogłoszony 3 dni wcześniej – grzmiał poseł PO Borys Budka.

Posłowie PO złożyli również wniosek o przełożenie posiedzenia komisji na 11 stycznia 2017 roku.

W związku ze stwierdzeniem przewodniczącego posiedzenia komisji i wyjściem z sali całego prezydium komisji opozycja zapowiedziała interwencję u marszałka Sejmu.

- Idziemy do marszałka, by zmienił prowadzącego posiedzenie komisji – oznajmiła Ewa Kopacz.

Po wznowieniu posiedzenia komisji obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny został odrzucony.

Jutro Sejm będzie głosował nad projektem Ordo Iuris: posłowie mogą przyjąć, odrzucić lub ponownie skierować do prac w komisji.

ZOBACZ CO SIĘ DZIAŁO NA POSIEDZENIU KOMISJI



 

 



Źródło: sejm.gov.pl,niezalezna.pl

#komisja sprawiedliwości i praw człowieka #komisja sejmowa #Stop Aborcji #Ordo Iuris #pro-life #polityka #aborcja #ustawa aborcyjna #Sejm #debata

rz