Podczas czynności prokuratorskich w domu znanego lekarza kardiologa z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie znaleziono kilkanaście jednostek broni palnej wojskowej, kilkaset ostrych nabojów różnego kalibru i do różnych rodzajów broni, w tym do broni krótkiej i kałasznikowa, oraz łuski pocisków artyleryjskich. Broń jest sprawna technicznie.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom okolicznych domów w zabezpieczaniu broni i amunicji brali udział
saperzy, wojsko oraz policja.
Prokuratura ustaliła, że lekarz, u którego została ujawniona bron i amunicja,
nie posiadał wymaganego zezwolenia. Prokuratura sprawdza, czy zabezpieczona broń została użyta do przestępstwa.
Do znalezienia arsenału doszło przy okazji czynności prokuratorskich realizowanych w ramach postępowania prowadzonego przez Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Dotyczy ono doprowadzenia do "niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia w Krakowie w kwocie ponad 371 tys. zł, za pomocą wprowadzenie w błąd osób działających w imieniu tego sądu, poprzez poświadczenie nieprawdy w karcie pracy biegłych".
Według nieoficjalnych informacji chodzi o opinię w procesie w sprawie śmierci Jerzego Ziobry, ojca ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Źródło: niezalezna.pl
#kardiolog #broń #prokuratura
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg