Od kilku tygodni prezydent Warszawy próbuje wybrnąć z kłopotów związanych z aferą reprywatyzacyjną.
W lipcu opublikowała Białą Księgę dotyczącą zwrotu stołecznych nieruchomości. Ale dokument ten tylko wzmagał podejrzenia wobec wiceprzewodniczącej PO i jej otoczenia.
W zeszłym tygodniu HGW zwołała nadzwyczajne posiedzenie Rady Miasta. Podczas obrad prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz miała przedstawić "informację" dotyczącą afery reprywatyzacyjnej, zamiast tego usłyszeliśmy manifest działacza Platformy Obywatelskiej. Obserwujący posiedzenie radny zaczęli skandować "dymisja".
Reklama