Ostatnio Hanna Lis rozstała się z Twitterem. Jednak – jak donoszą tabloidy – być może czeka ją również dużo poważniejsze rozstanie.
Jak niedawno pisaliśmy, Hanna Lis, prywatnie żona Tomasz Lisa, nie wytrzymała po wywiadzie dla „Vivy” w którym opowiedziała m.in. o trudnej sytuacji życiowej po rozstaniu z TVP i kłopotach finansowych. Co zrobiła, gdy internauci zaczęli jej przypominać zdjęcia z kurortów południowej Europy? W geście protestu zrezygnowała z Twittera.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ale ona bezczelna – Lis żali się na brak pieniędzy. I chwali wakacjami w Grecji
Być może Hannę Lis czeka i inne rozstanie. O problemach małżeństwa celebrytów brukowce rozpisują się bowiem od jakiegoś czasu. I choć oni sami nie komentują pojawiających się plotek, to ich znajomi już tacy wstrzemięźliwi nie są.
Przyjaciel Lisowej – projektant Łukasz Jemioł – w rozmowie z „Show” chyba uchylił rąbka tajemnicy.
Jeśli jest się doskonałą dziennikarką i jest się na świeczniku, to myślę, że fajnie, żeby ta osoba miała trochę wsparcia od ludzi. Znani mają o wiele gorzej, bo rozstają się na oczach 40 milionów Polaków
– powiedział.
Małżeństwo Lisów nie skomentowało jeszcze słów projektanta.
Źródło: se.pl,niezalezna.pl
#rozstanie #Tomasz Lis #Hanna Lis
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
plk