O wszczęciu postępowania w sprawie prezesa Trybunału Konstytucyjnego poinformował dziś rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach Ireneusz Kunert. Śledztwo dotyczy niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego.
Bez wątpienia była to informacja dnia. O skomentowanie sprawy poproszono w TVN24 – a jakże! – Ryszarda Petru. Szef Nowoczesnej oczywiście nie zawiódł i poużywał sobie kosztem partii rządzącej. Choć tym razem nakreślił taki obraz Polski, że autorzy piszący książki o alternatywnych rzeczywistościach powinni wziąć pod uwagę zatrudnienie go jako doradcy.
– wypalił Petru w „Faktach po Faktach”.To jest już tak naprawdę państwo sowieckie, w którym wykonywane są polecenia centrum partyjnego
Prowadząca program Katarzyna Kolenda-Zaleska zauważyła chyba, że jej gość opuszcza właśnie orbitę, bo o „państwo sowieckie” postanowiła go dopytać. Lider Nowoczesnej zaczął wtedy precyzować, że o takim państwie będzie można mówić, jeżeli sprawdzą się jego podejrzenia dotyczące śledztwa ws. Rzeplińskiego. Na tym jednak nie zakończył, postanowił jeszcze zaapelować:
Były już obawy, że Petru puści z torbami polskie kabarety, teraz powinni zacząć się niepokoić twórcy z kręgu teatru absurdu. Rośnie im groźna konkurencja.Apeluję do polityków PiS o opamiętanie, żeby nie tworzyli systemu sowieckiego w Polsce, gdzie prokuratura działa pod dyktando ministra sprawiedliwości, który jest politrukiem.