Polacy wykonali kontratak siłami dwóch kompanii. Atak jednej załamał się pod bolszewickim ogniem. Druga kompania była złożona z harcerzy i młodzieży warszawskich szkół średnich. W jej składzie, jako ochotnik, znajdował się kapelan ks. Ignacy Skorupka. Po wyjściu na skraj wsi kompania dostała się pod ogień ckm. Tam właśnie poległ ks. Skorupka, gdy udzielał pomocy rannemu. Kompania wycofała się na skraj Ossowa. Wkrótce obydwie kontratakujące kompanie wykonały nowy kontratak i zostały wzmocnione. Dwa sowieckie pułki poszły w rozsypkę.
Bitwa pod Ossowem przeszła do historii jako pierwsza, która przyniosła porażkę Armii Czerwonej w starciu o Warszawę.
Dzisiejszą rekonstrukcję oglądał fotoreporter niezaleznej.pl:

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Reklama