– Po wielu perypetiach i po długim okresie oczekiwania powróciła do nas „Gęsiarka” Romana Kochanowskiego, obraz, który wiosną ubiegłego roku został wykradziony z Pałacu Prezydenckiego – poinformował Marek Magierowski. – Jesteśmy zadowoleni z faktu, że „Gęsiarka” znowu jest w Pałacu Prezydenckim. Obraz wrócił do nas w piątek z domu aukcyjnego, w którym przebywał od kilku ostatnich miesięcy – dodał dyrektor prezydenckiego biura prasowego.

fot. Krzysztof Sitkowski/KPRP
Magierowski przekazał też, że „niestety wciąż nie odnalazło się inne dzieło – „Bydło na pastwisku”, poszukiwania trwają”.
„Gęsiarka” to obraz Romana Kochanowskiego, którego powstanie datowane jest na 1881 r., a w tzw. „systemie ewidencji majątku Kancelarii Prezydenta RP” znajdował się z datą przychodu 1979 r. Po wyborach i przeprowadzonym audycie odkryto, że obrazu brakuje. Nikt nie wiedział, gdzie się podziewa, a urzędnicy Bronisława Komorowskiego początkowo lekceważyli skandaliczną sytuację. Sugerowali nawet, że pewnie wkrótce się odnajdzie. Dziennikarze portalu Niezalezna.pl odkryli jednak, że identyczny obraz trafił do jednego z domów aukcyjnych. I został sprzedany. Jednak kiedy sprawę nagłośniono – wrócił najpierw do domu aukcyjnego, a następnie do Pałacu Prezydenckiego.

fot. Krzysztof Sitkowski/KPRP
Oprócz „Gęsiarki”, audyt ujawnił brak innych przedmiotów, które zniknęły za prezydentury Komorowskiego – obrazu „Bydło na pastwisku”, rzeźby „Rycerz” oraz miniwieży stereo. Kancelaria Prezydenta zawiadomiła o wszystkim prokuraturę.