Prawo i Sprawiedliwość wciąż prowadzi w sondażach. W tym przygotowanym przez IBRIS na zlecenie Onet.pl głosowanie na partię rządzącą zadeklarowało 34 proc. ankietowanych. Druga pod względem poparcia Nowoczesna (22,5 proc.) traci do PiS ponad 10 pkt procentowych. PO popiera jedynie 16 proc. ankietowanych. Do Sejmu dostałby się też Ruch Kukiz ’15 – 8,4 proc. oraz SLD – 5,1 proc. Pod progiem wyborczym znalazł się PSL – 3,5 proc.
Zdaniem politologa dr. Norberta Maliszewskiego audyt rządów PO-PSL nie zmieni znacząco sympatii politycznych.
Na zlecenie „Gazety Wyborczej” TNS Polska przeprowadziła badanie mające uzasadnić konieczność powołania antypisowskiej koalicji. Według wyników tego sondażu potencjalna koalicja PO, Nowoczesnej i PSL‑u, o której jeszcze nikt nie rozmawiał, może liczyć na poparcie 38 proc. wyborców. Drugi jest PiS – 33 proc., a ugrupowanie Kukiz’15 cieszy się sympatią 13 proc. ankietowanych. Stawkę zamyka KORWiN z 6 proc. poparcia wyborców.– Audyt powinien podziałać bardziej mobilizująco na wyborców PiS‑u – podkreśla Maliszewski.
– Patrząc na te 38 proc. można sobie przypomnieć wysokość elektoratu PO z 2011 czy też 2007 r. Jednak pojawiają się wątpliwości, czy wyborcy poszczególnych partii, np. Nowoczesnej.pl, chcieliby na taką koalicję głosować – podkreśla w wypowiedzi dla „Codziennej” dr Maliszewski.