Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przypisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

74-letnia pacjentka leczona przez teleporady. Efekt: ogromny guz! Konieczna była operacja

Namysłowskie Centrum Zdrowia przedstawiło niezwykłą historię 74-letniej pacjentki, która leczyła się przez teleporady. Nie była kierowana do specjalistów, a guz na jej brzuchu urósł do rozmiaru... brzucha ciężarnej kobiety. Dzięki interwencji lekarzy z NCZ, mogła wrócić do zdrowia.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. Namysłowskie Centrum Zdrowia

- W marcu do naszego szpitala zgłosiła się 74-letnia Pani Wanda, którą zaniepokoił szybki i bardzo duży przyrost brzucha w ciągu 1,5 miesiąca. Na pierwszy rzut oka, Kobieta o szczupłej sylwetce - jednak wielkość jej brzucha porównywalna była do brzucha kobiety ciężarnej tuż przed porodem

- wskazuje placówka.

Kobieta była leczona przez teleporady. Kobiecie nie zostały zlecone badania diagnostyczne. -  Pani Wanda postanowiła skonsultować problem z chirurgiem. W tym celu zgłosiła się do Poradni Chirurgicznej działającej przy Naszym szpitalu. Ordynator Oddziału Chirurgicznego dr nauk med. Jerzy Ceglecki skierował Panią Wandę w trybie natychmiastowym na Oddział Chirurgiczny naszego szpitala - wskazuje Centrum.

Po przyjęciu na oddział, Pacjentce zlecono badania tomografii komputerowej, które wykazało dużych rozmiarów guza w jamie brzusznej od poziomu wyrostka mieczykowatego do spojenia łonowego. Guz spowodował już spore zmiany w organizmie kobiety- przesunięcie narządów wewnętrznych oraz problemy z oddychaniem. Pani Wanda przeszła w naszym szpitalu operację usunięcia guza. Operacji podjęli się Ordynator Oddziału Chirurgicznego dr nauk med. Jerzy Ceglecki oraz dr Andrzej Jezierski. W trakcie operacji w pełnym znieczuleniu okazało się, że guz jest olbrzymi. Cały zaangażowany w zabieg Personel medyczny, który nie krył zdziwienia rozmiarem zmiany-wykazał się ogromną siłą i precyzją wydobywając go w całości. Pielęgniarki instrumentariuszki zrobiły wszystko, aby wspomóc lekarzy, a anestezjolodzy, pielęgniarki anestezjologiczne, również stanęli na wysokości zadania by cały zabieg przebiegł pomyślnie. Zespół wydobył całość guza,bez żadnego uszkodzenia, dzięki czemu patomorfolog ma możliwość przeprowadzenia w pełni badania histopatologicznego.

Kobieta po tygodniu opuściła szpital w bardzo dobrej kondycji. 

- Kobieta nie kryła wzruszenia, dziękowała całemu zespołowi medycznemu za opiekę i fachowo przeprowadzony zabieg. Wzruszona Pani Wanda nie kryła, że dzięki temu że Nasz Szpital przyjmuje pacjentów na wszystkich oddziałach została szybko zdiagnozowana i zoperowana. Ze smutkiem wspominała, że przez pandemię ma ograniczony dostęp do lekarzy i leczenia szpitalnego bo większość szpitali przyjmuje tylko pacjentów covidowych

- informuje Namysłowskie Centrum Zdrowia, apelując: "Nie bagatelizujcie objawów choroby i mimo pandemii - korzystajcie z dostępnej dla Was diagnostyki i konsultacji lekarskich a także podejmujcie decyzję o leczeniu szpitalnym".

 



Źródło: niezalezna.pl

#pandemia #lockdown #szpitale

Michał Kowalczyk