10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Do szkoły z pustym tornistrem

Wielu uczniów pierwszych klas gimnazjów rozpocznie rok szkolny bez podręczników. Mieli dostać je za darmo.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Wielu uczniów pierwszych klas gimnazjów rozpocznie rok szkolny bez podręczników. Mieli dostać je za darmo. Jednak książki do tej pory nie trafiły do placówek nawet w wielkich miastach. – Rząd, a szczególnie minister edukacji, ze wszystkim się spóźnia – komentuje przewodniczący sekcji oświaty NSZZ „Solidarność” Ryszard Proksa.

- Podczas zebrania rady pedagogicznej dyrektorka poinformowała nas, że trzeba będzie rozpocząć rok szkolny bez podręczników – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” nauczycielka jednego ze stołecznych gimnazjów. Wyjaśnia, że władze dzielnicy, które są odpowiedzialne za przekazanie szkołom dotacji na zakup książek, uczyniły to za późno. W efekcie wydawnictwa, na których podręczniki zdecydowali się nauczyciele, nie zdążyły zrealizować zamówień. W wielu wypadkach na książki trzeba będzie czekać przynajmniej kilka tygodni.

Darmowe podręczniki miały trafić do gimnazjalistów w ramach rządowego programu zapowiedzianego jeszcze przez Donalda Tuska. Pieniądze na ich zakup miało przekazać samorządom Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wcześniej jednak władze lokalne, które są organami prowadzącymi szkoły, zobowiązane zostały do policzenia gimnazjalnych pierwszaków. Dopiero na tej podstawie mogły wystąpić o dotacje.

Tymczasem na stronach internetowych MEN minister Joanna Kluzik-Rostkowska wciąż przekonuje m.in. rodziców uczniów klas pierwszych gimnazjów: „Nie musisz nic kupować ani podręczników, ani ćwiczeń. Chyba że do przedmiotów nieobowiązkowych”. Trzy dni temu resort edukacji pochwalił się, że przekazał samorządom ponad 200 mln zł na podręczniki, co stanowi prawie 96 proc. przyznanej kwoty przeznaczonej na ten cel. Służby prasowe MEN zapomniały jednak dodać, że szkołom zostało naprawdę mało czasu na zakupy. 

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Leon Berger