24 kwietnia 2015 r. W związku z trwającą kampanią wyborczą do Kielc przyjeżdża Bronisław Komorowski. Będąca na miejscu dziennikarka TVN pyta: – Panie prezydencie, czy powiedział pan kiedyś Donaldowi Tuskowi, że popełniliśmy błąd, rozwiązując WSI?
W tym momencie mikrofon zasłania kobieta z otoczenia prezydenta. Gdy dziennikarka ponawia pytanie, zostaje przez „nieznane osoby” wyciągnięta z tłumu otaczającego Bronisława Komorowskiego. Całą sytuację pokazały lokalne portale, ale nie macierzysta stacja, czyli TVN, która w swoim materiale w "Faktach" pominęła ten incydent.
To wydarzenie pokazuje, że prezydent nie chce mówić na temat Wojskowych Służb Informacyjnych ani podawać przyczyn, dla których jako jedyny poseł Platformy Obywatelskiej w 2005 r. głosował przeciw rozwiązaniu WSI.
Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.