PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Politycy PO drwią ze swoich wyborców. Nieznane nagrania z taśm prawdy

„Obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą”, „Dwa razy obiecać to jak raz dotrzymać” – kpili na taśmach prawdy politycy PO – Radosław Sikorski i Jacek Rostowski.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
„Obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą”, „Dwa razy obiecać to jak raz dotrzymać” – kpili na taśmach prawdy politycy PO – Radosław Sikorski i Jacek Rostowski. Tygodnik „Gazeta Polska” ujawnił odnośnik do serwera, na którym znajdują się nowe nagrania z taśm prawdy. "Gazeta Polska Codziennie" opisuje dziś nieznane fragmenty taśm.

Na jednym z amerykańskich serwerów dostępne są cztery pełne nagrania, które jedynie we fragmentach w czerwcu 2014 r. ujawnił tygodnik „Wprost”. Do wczoraj żadna z rozmów nie została ujawniona w całości. Tygodnik opublikował informację z adresem strony, na której pół roku temu zawieszono zapis audio czterech rozmów w formacie .wav. Są to m.in. pełne nagrania rozmów: Radosława Sikorskiego (byłego szefa MSZ-etu, obecnie marszałka Sejmu) z Jackiem Rostowskim (byłym ministrem finansów, obecnie posłem i członkiem zarządu krajowego PO), Stanisława Gawłowskiego (wiceministra skarbu) z Piotrem Wawrzynowiczem (biznesmenem i byłym działaczem PO) oraz dwie rozmowy Jacka Krawca, prezesa PKN Orlen. Pierwszą odbył on z Pawłem Grasiem, byłym rzecznikiem rządu Donalda Tuska, natomiast drugą z Włodzimierzem Karpińskim, ministrem skarbu, i jego zastępcą wiceministrem Zdzisławem Gawlikiem.

Zapis całości rozmowy Jacka Rostowskiego z Radosławem Sikorskim, która odbyła się w Amber Room w styczniu 2014 r., rzuca nowe światło na stosunek polityków Platformy Obywatelskiej do wyborców. Panowie w prywatnej rozmowie nie kryją pogardliwego stosunku do elektoratu swojej partii. „Dwa razy obiecać to jak raz dotrzymać” – żartuje obecny marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Rostowski odpowiada swoim dowcipem: „Obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą”. Panowie za każdym razem śmieją się głośno, zadowoleni ze swoich powiedzonek.

Podczas kolacji były minister finansów, wiedząc, że jest ona opłacona z publicznych pieniędzy – decyduje się na dużo droższe potrawy niż zwykle. „Możesz zaszaleć!” – zachęca ówczesny minister spraw zagranicznych. „Ja zaszaleję, jeśli pozwolisz!” – odpowiada Jacek Rostowski.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Samuel Pereira,Jacek Liziniewicz