Choć Donald Tusk unikał spotkań w miejscach publicznych, jego spotkanie z Janem Kulczykiem zostało nagrane. Nowy wątek w aferze taśmowej ujawnia Cezary Gmyz w najnowszym „Do Rzeczy”. Rozmowa najbogatszego Polaka z premierem dotyczyła spółki Polenergia i interesów Kulczyka na Ukrainie.
Według Marka Falenty, wypowiadającego się w tygodniku,
to właśnie dlatego sprawa jest obecnie tuszowana, a funkcjonariusze służb robią wszystko, by wejść w posiadanie nagrań, których ujawnienia obawiają się politycy Platformy Obywatelskiej.
W jednej z nagranych rozmów brał również udział syn premiera. Miała ona dotyczyć afery Amber Gold.
W drugiej rozmowie miał brać udział najbogatszy Polak – Jan Kulczyk – dowiedziało się „Do Rzeczy”.
Fakt spotkań Donalda Tuska z Janem Kulczykiem i to, że dotyczyły one między innymi Ukrainy, potwierdziła kancelaria premiera.
Marek Falenta to biznesmen, którego Donald Tusk oskarżył w sejmie o podsłuchiwanie najważniejszych osób w rządzie.
W poniedziałkowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie” więcej na temat informacji, które ujawnił Marek Falenta.
Źródło: niezalezna.pl,Do Rzeczy
plk