Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Czekają nas głodowe emerytury

Około 45 proc. polskich emerytów otrzymuje do ręki mniej niż 1360 zł miesięcznie świadczeń. A będzie jeszcze gorzej.

Około 45 proc. polskich emerytów otrzymuje do ręki mniej niż 1360 zł miesięcznie świadczeń. A będzie jeszcze gorzej. Według oficjalnych szacunków w przyszłości nasza emerytura stanowić będzie najwyżej 30 proc. ostatniej pensji. Będzie więc dwa razy mniejsza od wypłacanej obecnie - informuje "Gazeta Polska Codziennie".

W Polsce średnia emerytura wynosi ok. 1500 zł, podczas gdy w Wielkiej Brytanii – po przeliczeniu na naszą walutę – 6200 zł, a w Niemczech aż 8100 zł. Z danych GUS jednak wynika, że w wypadku 44,3 proc. Polaków ich emerytura nie przekracza 1360 zł. W przyszłości ma być jeszcze gorzej. Z oficjalnych szacunków wynika, że emerytura obecnych 30-latków stanowić będzie najwyżej 30 proc. ostatniej pensji, będzie więc dwukrotnie mniejsza od wypłacanej obecnie.

Okazuje się także, że problem z niskimi emeryturami nie pojawi się za 30 lat, on występuje już teraz. Z najnowszych danych ZUS wynika, że osoby wchodzące obecnie w wiek emerytalny, którym przysługują świadczenia według nowego systemu, w 2013 r. otrzymały emerytury o 1200 zł mniejsze od wypłacanych ze starego portfela. – W starym systemie było tak, że wysokość emerytury była uzależniona od stażu pracy, a teraz od zapłaconych składek na ubezpieczenia społeczne – komentuje prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. Z kolei Aleksandra Wiktorow, była szefowa Zakładu, brutalnie stwierdziła, że „emerytury muszą być niższe, bo to był jeden z celów reformy”.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

Reklama
Reklama