W piątek kilka minut przed godziną 20:00 dyżurny skierniewickiej policji otrzymał informację o zgonie mężczyzny przy ul. Batorego w Skierniewicach.
Stwierdzający zgon lekarz, nie wykluczył udziału osób trzecich.
Na miejscu pojawili się dzielnicowi. Funkcjonariusze zatrzymali na miejscu 39-letnią skierniewiczankę, która swoim zachowaniem mogła przyczynić się do śmierci 50-latka
- informuje skierniewicka policja.
Policjanci ustalili, że kobieta mając ponad promil alkoholu w organizmie, uderzała kijem bejsbolowym i metalową rurką w głowę mężczyzny. Powstałe obrażenia doprowadziły do śmierci 50-latka.
Zatrzymana kobieta usłyszała prokuratorski zarzut zabójstwa. Dziś, decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Za zbrodnię zabójstwa grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.