Wszystko wskazuje na to, że już w styczniu Bartłomiej Sienkiewicz wiedział, że obejmie stanowisko stanowisko w rządzie Donalda Tuska. Nowy szef MSW zrezygnował wówczas z zasiadania we władzach kilku firm, w tym stworzonej przez siebie spółce SALVOR. Co ciekawe, siedziba firmy mieści w się w Al Szucha w Warszawie, w budynku, w którym znajduje się Rządowe Centrum Legislacji, nieopodal Kancelarii Premiera. Firma SALVOR wcześniej nazywała się Sienkiewicz i wspólnicy.
Bartłomiej Sienkiewicz od lat zajmuje się kontaktami z Rosją - jego firma specjalizowała się m.in. w obrocie gazem. Kilkanaście dni po katastrofie smoleńskiej Sienkiewicz stwierdził, że „sytuacja, jaka się wytworzyła w ostatnich dniach, jest zdumiewająca, pojawia się możliwość robienia poważnych interesów z Rosją i zakończenia 20-letniego okresu napięć we wzajemnych stosunkach”.
To właśnie Sienkiewicz był inicjatorem skierowanego do obywateli Federacji Rosyjskiej apelu o pojednanie polsko-rosyjskie, zatytułowanego "Spasiba":
"My, obywatele Polski, która przez ostatnie siedemdziesiąt lat wciąż nie pogodziła się z utratą swoich najlepszych synów zamordowanych w lesie katyńskim, zwracamy się do obywateli Federacji Rosyjskiej z podziękowaniami i apelem o pojednanie. Jesteśmy pod wrażeniem pomocy i solidarności, jakich doświadczamy od państwa rosyjskiego, a także zwykłych mieszkańców Rosji, w tragicznych dla nas okolicznościach. W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, w pobliżu Katynia, straciliśmy nie tylko głowę państwa, ale i znów, jak przed siedemdziesięciu laty, część elity niepodległej Polski. Przeżywając dzisiejszą tragedię, widzimy, że nie jesteśmy sami, tak jak to było siedemdziesiąt lat temu. Są z nami, łącząc się we współczuciu i powszechnie zrozumiałym języku gestów i pomocy, władze i obywatele Rosji – państwa, które jest prawnym sukcesorem ZSRR. Odbieramy te gesty i słowa szczególnie silnie, bo są zaprzeczeniem istoty zbrodni sprzed lat – są manifestacją takiej Rosji, której zawsze życzyliśmy jej mieszkańcom" – czytamy w apelu podpisanym przez Sienkiewicza.