Jan Rokita przerwał milczenie i zabrał głos w sprawie oceny aktualnej sytuacji w kraju. Jego zdaniem premier Tusk jest sztuczny i nieprawdziwy, a strategia Jarosława Kaczyńskiego pewnego dnia doprowadzi go do władzy.
Rokita w wywiadzie dla portalu Onet.pl zauważa, że obecnie scena polityczna w dużej mierze kreowana jest przez specjalistów od wizerunku i marketingu politycznego.
- Dzisiaj polityka jest sprofesjonalizowana, w związku z czym odrywa się od realności i staje się wytworem coraz bardziej profesjonalnego marketingu. Premier jest więc w takim samym sensie sztuczny i nieprawdziwy, jak nieprawdziwy i sztuczny jest pan Marek Kondrat, który z telewizora zapewnia nas, że jakiś tam bank marzy o tym, żeby nam dać swoje pieniądze.
Czy to jest cyniczne? Właściciele banku nie dyskutują przecież nigdy publicznie o naturze swojego banku, o wysokości własnych zysków, o złych długach, albo błędnych inwestycjach. Nie dyskutują więc o rzeczywistości, tylko znajdują za pieniądze na przykład pana Kondrata, który ma nas przekonać, że ich bank jest najlepszy. I w zasadzie nie uważamy ani tych właścicieli banku, ani pana Kondrata za ludzi cynicznych. Taka też jest istota profesjonalizacji polityki. Dla gawiedzi polityka jest dziś przez to znacznie bardziej atrakcyjna i interesująca – uważa Jan Rokita.
W rozmowie z portalem Onet.pl Jan Rokita przewiduje także, że Jarosław Kaczyński wygra wybory, jeśli będzie trzymał się obranej przez siebie strategii.
- Powszechnie uważa się, że strategia totalnej delegitymizacji rządu, prowadzona przez Kaczyńskiego i jego doradców, jest strategią katastrofalną dla PiS-u. Ciągle gdzieś czytam, że Kaczyński będzie wiarygodny tylko wtedy, gdy przestanie delegitymizować rząd, stanie się miły, grzeczny i zacznie współpracować z Tuskiem, jak Giertych, albo Ziobro. Moim zdaniem ta teza jest totalnie bezsensowna. Strategia oskarżania Tuska o zdradę, na granicy udziału w morderstwie smoleńskim, jest oczywiście społecznie ogłupiająca, niszczy racjonalną tkankę społeczną, destruuje debatę publiczną, natomiast jest efektywna, bo mobilizuje własnych zwolenników i osłabia morale przeciwników. I to ta strategia, a nie strategia uśmiechania się, łagodności i sympatii, doprowadzi Kaczyńskiego pewnego dnia do władzy. To nie ulega wątpliwości – stwierdził w rozmowie z portalem Onet.pl Jan Rokita.
Źródło: niezalezna.pl,onet.pl
pł