Tragedia w Halifax w środkowej Anglii. 14-latek odnalazł zakrwawione ciało swojej 36-letniej matki. Polka, według wstępnych ustaleń policji, została dźgnięta nożem. Zatrzymano już 35-latka, który jest podejrzany o dokonanie zabójstwa.
Do tragedii doszło w niedzielny poranek. W jednym z mieszkań przy Solstice Way w Halifax 14-letni chłopiec odnalazł ciało swojej matki, 36-letniej Polki. Nastolatek zaalarmował sąsiadów, którzy natychmiast wezwali policję.
"Było dużo krwi. Kiedy zobaczyłem tę kobietę, od razu wiedziałem, że nie żyje"
- mówił w rozmowie z "The Sun" jeden z okolicznych mieszkańców
Według wstępnych ustaleń śledczych, kobieta została dźgnięta nożem. W mieszkaniu, w którym odnaleziono ciało, policjanci zatrzymali 35-letniego mężczyznę. Postawiono mu już zarzut zabójstwa 36-latki.
Kobieta osierociła trójkę dzieci.