Na karę 25 lat więzienia Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał w poniedziałek mężczyznę, oskarżonego o zabójstwo dwóch osób. Zginęli oni w pożarze w 2018 r. w Tczewie, który miał wywołać 54-latek, chcący być w związku z kobietą mieszkającą w podpalonej kamienicy.
W wyniku zadymienia śmierć na miejscu poniósł 79-letni mężczyzna, a w szpitalu zmarła 2-letnia dziewczynka. W pożarze obrażenia odniosło też osiem innych osób. Szkody spowodowane pożarem wyniosły na co najmniej 600 tysięcy złotych.
Wyrok nie jest prawomocny.
Do pożaru w kamienicy w centrum Tczewa (Pomorskie) przy rynku doszło 23 maja 2018 r. Według prokuratury, Mirosław Sz. w środku nocy używając łatwopalnej substancji podpalił drzwi do klatki schodowej stanowiące jedyne wejście do budynku. Ogień szybko przeniósł się na wyższe piętra, powodując też zadymienie w kamienicy, w której przebywało ponad 20 osób.
Według śledczych, oskarżony wywołując pożar chciał zabić mężczyznę mieszkającego na drugim piętrze budynku. Chciał w ten sposób kontynuować znajomość z żoną mężczyzny.