W Kurowicach (Łódzkie) - jak przekazała rzeczniczka - doszło do niebezpiecznego wypadku: na grupę nastolatków zawalił się dach pustostanu stojącego w lesie.
"Jak się okazało grupa 6 chłopców - 14- i 15-latków - weszła do opuszczonego budynku. W pewnym momencie zawaliła się część dachu" - poinformowała Kotynia. Dodała, że wydarzyło się to w czwartkowy wieczór w miejscowym lesie.
"Pod gruzami został uwięziony 15-latek" - podkreśliła. "Skierowane na miejsce służby przewiozły nastolatka do szpitala w Łodzi. Na miejscu kilka godzin pracowali strażacy i policjanci" - zaznaczyła.
Policjanci ze Rzgowa (pow. łódzki wschodni) wyjaśniają okoliczności zdarzenia.