Ze wstępnych informacji policji wynika, że chłopiec zebrał materiały z kilku lub kilkunastu petard niewiadomego pochodzenia i złożył z nich jedną. Miał ją zrobić prawdopodobnie w domu, we własnym pokoju. Do wybuchu doszło w niedzielę rano na podwórku, gdy odpalił petardę.
Nastolatek doznał licznych obrażeń, do szpitala zabrało go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Policja poinformowała, że rodzice chłopca byli na miejscu, w domu, byli trzeźwi.
 
                        
        
        
        
         
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
            ![Akcja zawieszona. Wojsko nie będzie już szukać szczątków rosyjskich dronów [MAPA]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_706c93e2230d4d245450289adf2d35f01784cbd723ebc20f32dcf08f338cb46f_c.jpg?r=1,1) 
            