W swoim apelu sędziowie nie ukrywają, że walczą nie tylko o “wolne sądy”, ale podnoszą już otwarcie kwestię “swoich praw”
– czytamy w oświadczeniu opublikowanym na profilu śląskiego oddziału stowarzyszenia Iustita.Mamy swoje przemyślenia i postulaty i chcemy, by politycy wiedzieli, że patrzymy im na ręce. I gdy znowu ich prawa będą zagrażać naszym prawom będziemy gotowi, by tych swoich praw bronić
Reklama
Przypomnijmy zgodnie z Art. 178 ust. 3 Konstytucji sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów
Sędziowie pomimo tego zapowiadają, że na politycznej manifestacji “organizatorzy łańcucha światła przedstawią 5 postulatów skierowanych do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy w związku z zawetowaniem przez niego 2 ustaw o sądownictwie i zapowiedzą własnych propozycji w tym zakresie.”
Przypomnijmy dwa tygodnie temu przed Sejmem odbyła się demonstracja kodziarzy w rzekomej obronie sądów. Już wówczas Waldemar Żurek, sędzia z Krakowa, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa dał popis swoich politycznych zdolności pojawiając się na scenie. Żurek przemawiał krótko po Schetynie i Petru. Odczytał oświadczenie sędziów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zlot opozycji, a na nim "apolityczny" sędzia Żurek. Jeszcze jakieś złudzenia?
- Będę stał do końca na straży konstytucji. Obiegałem to, gdy składałem przysięgę przed prezydentem – stwierdził na scenie podczas politycznego wiecu.
“Prezydent poczuł zew Konstytucji czy raczej nie pozwolił się zmarginalizować?” - zastanawiają się sędziowie, kompletnie nie bacząc na to, że z apolitycznością i bezstrnonością nie ma to nic wspólnego.
– czytamy na profilu Śląskiego Oddziału Stowarzyszenia Iustita.Łańcuch Światła zapłonie ponownie, w niedzielę 30 lipca. Wyprowadź na spacer swoją świeczkę. Dajmy sygnał, że stoimy na straży